Choroby technologiczne u dzieci: co warto o nich wiedzieć?

Coraz młodsze dzieci uczą się obsługi smartfonów, tabletów i pilota do telewizora. Być może jesteś przyzwyczajona do widoku maluszka poszukującego filmów lub grającego na ekranie tabletu. Jednak takie zachowanie niesie ze sobą poważne ryzyko dla jego zdrowia. Choroby technologiczne występują coraz częściej i mogą dotknąć również Twoje maleństwo.
Choroby technologiczne u dzieci: co warto o nich wiedzieć?

Ostatnia aktualizacja: 03 czerwca, 2019

Choroby technologiczne są niezwykle groźne dla dzieci. Nadmierne używanie smartfonów, tabletów i telewizji może bardzo szybko odbić się negatywnie na ich zdrowiu.

Coraz młodsze dzieci uczą się obsługi smartfonów, tabletów i pilota do telewizora. Być może jesteś przyzwyczajona do widoku maluszka poszukującego filmów lub grającego na ekranie tabletu. Jednak takie zachowanie niesie ze sobą poważne ryzyko dla jego zdrowia. Choroby technologiczne występują coraz częściej i mogą dotknąć również Twoje maleństwo.

Ale czym są choroby technologiczne? Czytaj dalej, aby zyskać najważniejsze informacje.

Czym są choroby technologiczne?

Nowoczesne społeczeństwo przyniosło nam nowe terminy, syndromy i pojęcia. Coraz więcej chorób, które nas dotykają, ma swoje podłoże w nadmiernym korzystaniu z dobrodziejstw technologii, braku ćwiczeń lub złym odżywianiu.

W tym momencie chcemy skoncentrować się na chorobach technologicznych u dzieci. To poważny problem, który jest często ignorowany. A przecież wiążą się z nim krótko-, średnio- i długoterminowe konsekwencje zdrowotne.

Takie “choroby” i patologie występują coraz częściej. Nie zostały jeszcze dokładnie zbadane, ale nie można zaprzeczyć ich istnieniu. Najgorsze jednak jest to, że dotykają coraz młodsze dzieci.

Co rozumiemy pod hasłem choroby technologiczne? To termin, który odnosi się do problemów zdrowotnych wywołanych ciągłym wykorzystywaniem urządzeń elektronicznych.

Chociaż może być Ci trudno w to uwierzyć, głowni użytkownicy smartfonów, tabletów i konsol do gry to dzieci. Nic dziwnego, że często na własnej skórze odczuwają konsekwencje płynące z ich użytkowania.

Oto najczęściej występujące choroby technologiczne:

1. Choroby technologiczne: problemy ze słuchem wywoływane korzystaniem ze słuchawek

Słuchawki nauszne i douszne używane do słuchania głośnej muzyki mogą prowadzić do powstania problemów ze słuchem. Prawdopodobieństwo ich wystąpienia zwiększa się u osób, które wkładają je do kanału słuchowego.

Choroby technologiczne - grupa dzieci z telefonami wpatrzona w ekrany

Rozpowszechniona obecnie moda zakłada głośne słuchanie muzyki, filmów i dźwięków z gier, by zagłuszyć dźwięki płynące z otoczenia. Wielu rodziców prowadzi dzieci do pediatrów z powodu problemów ze słuchem, za które winę często ponosi używanie słuchawek.

Oprócz tego słuchawki mogą wywoływać także szumy uszne. To choroba, która bierze się z uszkodzenia nerwów w uchu.

2. Urazy powiązane z powtarzającymi się ruchami

Trudno w to uwierzyć, ale nawet pięciolatek może cierpieć z powodu zapalenia ścięgien w nadgarstku lub zespołu cieśni nadgarstka. Zdarza się to coraz częściej. U podłoża tych problemów leży trzymanie smartfona w dłoni przez wiele godzin i stukanie w ekran podczas grania w gry.

Kolejny często występujący problem to zapalenie ścięgien w kciuku. Wywołuje je pisanie wiadomości tekstowych. Kciuki to palce używane najczęściej do obsługi smartfona, dlatego też często mogą boleć, sztywnieć, mieć skurcze i drętwieć.

3. Nadwyrężenie oczu

Znane również jak przeciążenie oczu. Lekarze uznają je za jedną z najczęściej występujących chorób technologicznych u dzieci. Spędzanie wielu godzin na wpatrywaniu się w mały ekran bardzo męczy oczy.

Inne objawy to suchość gałki ocznej, wrażliwość na światło, łzawienie oczu, zaczerwienie, ból podczas czytania, bóle głowy i mdłości.

4. Bezsenność

Choroby technologiczne występują nie tylko w okresie dziecięcym. Bezsenność kojarzymy zazwyczaj z wiekiem nastoletnim. Wpatrywanie się w ekran do późnych godzin nocnych pobudza mózg i uniemożliwia zdrowy sen.

Ekrany są podświetlone na niebiesko, co zaburza poziom melatoniny (hormonu, który odpowiada za sen) oraz regulację cyklu odpoczynku i pobudzenia.

5. Ból mięśni wywołany przez choroby technologiczne

Ból odczuwany w okolicy pleców, szyi i ramion to częsty skutek korzystania ze zdobyczy technologii.Siedzenie w niepoprawny sposób przez wiele godzin podczas oglądania filmu lub serialu, grania w gry komputerowe i wpatrywania się w filmiki może wywołać nadmierne wygięcie kręgosłupa, zmiany w postawie czy skurcze.

6. Uzależnienie od Internetu

Uzależnienie od Internetu to jedna z najbardziej niepokojących chorób technologicznych. Dzieci, które w nią wpadną, nie chcą robić niczego innego, tylko wpatrywać się w ekran telefonu lub komputera.

Mają przy sobie telefon podczas kolacji, na wakacjach, w trakcie rodzinnych wyjść (jeśli uda się je zmusić, by na nie poszły), w szkole… Uzależnienie jest na tyle silne, że chodzą spać ze smartfonem wetkniętym pod poduszkę. Jeśli z jakiegoś powodu będzie trzeba się z nim rozstać choćby na kilka minut, będą miały wrażenie, że brakuje im czegoś istotnego.

Dziewczynka i dwóch chłopców robiących selfie

Co możesz zrobić, jeśli Twoje dziecko cierpi na chorobę technologiczną? Po pierwsze ogranicz jego dostęp do Internetu i urządzeń elektronicznych.

Zaplanuj wspólne spędzanie wolnego czasu na świeżym powietrzu i nie pozwalaj maluchowi korzystać ze smatfona na dwie godziny przed snem. Jeśli to konieczne, poszukaj profesjonalnej pomocy. Zwróć się do lekarza, psychologa lub psychoterapeuty, w zależności od sytuacji, w jakiej znalazła się Twoja pociecha.


Wszystkie cytowane źródła zostały gruntownie przeanalizowane przez nasz zespół w celu zapewnienia ich jakości, wiarygodności, aktualności i ważności. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i dokładną pod względem naukowym lub akademickim.


  • López, A. (2014). Las tecnopatías: enfermedades causadas por las tecnologías del siglo XXI. EFESALUD.

Ten tekst jest oferowany wyłącznie w celach informacyjnych i nie zastępuje konsultacji z profesjonalistą. W przypadku wątpliwości skonsultuj się ze swoim specjalistą.