„Toy Story 4” pokazuje nam, że Disney się wciąż rozwija
Toy Story 4 jest światowym hitem już od momentu premiery. Miliony ludzi wybrały się już do kin na całym świecie, aby poznać najnowsze przygody Woody’ego, Buzza i ich przyjaciół.
Minęły już dwadzieścia cztery lata od premiery pierwszego filmu zatytułowanego Toy Story w 1995 roku. Jednak Woody, Buzz i ich przyjaciele, czyli po prostu grupa zabawek nadal bawią widzów do łez prawie dwie i pół dekady później.
Być może jednak nie zauważyłeś, że niektóre rzeczy się znacząco zmieniły w tej serii filmów. Jeśli poświęcisz kilka minut na lekturę naszego dzisiejszego artykułu, będziesz mógł dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat.
Toy Story 4: niesamowity wręcz poziom szczegółowości na ekranie
„Do nieskończoności i poza nią” i „Masz we mnie przyjaciela” to legendarne zwroty z popularnej sagi filmowej „Toy Story”, która powróciła na duży ekran w czerwcu tego roku kolejną produkcją z serii, tym razem noszącą już numer „4”.
Jak wspomniano powyżej, minęły już 24 lata od premiery oryginalnego filmu do wypuszczenia na rynek jego czwartej części. Bez wątpienia jednym z aspektów, na który zwracają uwagę użytkownicy mediów społecznościowych, jest niesamowity wręcz poziom szczegółowości, który można dostrzec i docenić podczas uważnego oglądania Toy Story 4.
Dopracowane szczegóły animacji w tym filmie także nie pozostały niezauważone. Na przykład spójrz na sposób zaprezentowania ramion plastikowego łyżkowidelca, którym w rzeczywistości jest nowy bohater filmu, Forky.
A czy pamiętasz ukochaną porcelanową pasterkę Woody’ego z pierwszego filmu w serii? Szczegóły koronkowego stroju Bo Beep w nowym filmie są wręcz godne podziwu. W rzeczywistości wygląda na to, że zostały one wykonane ręcznie.
Intensywność kolorów i niesamowite sekwencje animacji, jakie ujrzysz w tej produkcji przyprawią Cię wręcz o zawrót głowy. Jeśli od samego początku śledzisz fabułę prezentowaną w kolejnych produkcjach z serii Toy Story, naprawdę docenisz ewolucję technik animacji mającą celu stworzenie jak najbardziej realistycznej obsady filmu, jaką stanowią zwykłe z pozoru zabawki.
© Walt Disney Pictures, Pixar Animation Studios
Dialogi wewnętrzne i rozterki emocjonalne w Toy Story 4
Chociaż saga Toy Story jest dobrze znana ze swojej fabuły pełnej wrażliwości i emocji, które wywołuje, to czwarty film w tej serii jest bez wątpienia najbardziej rozbudowany pod względem emocjonalnym.
Mimo tego, że film ten jest skierowany przede wszystkim do młodej widowni, to jednak głębokie dialogi dotykają zarówno osoby z pokolenia określanego jako „milenialsi”, jak i dorosłych, którzy dorastali bawiąc się tymi zabawkami. W końcu, kto z nas nigdy nie wrócił do swojej sypialni, aby sprawdzić, czy jego zabawki zostały zebrane tak samo jak Woody i jego kumple?
Pożegnania, przyjaźń i miłość, które łączą się w całość w tym tym filmie, będą Cię dotykać tak samo, jak Cię rozbawią.
Inne istotne szczegóły filmu Toy Story 4, na które warto zwrócić uwagę
Ale film ten zawiera także mnóstwo innych interesujących aspektów, z których niektóre dostrzeżemy dopiero uważnie się przyglądając poszczególnym scenom. Oto najciekawsze z nich naszym zdaniem:
Integracja społeczna
Jednym z największych problemów, o których czytamy i słyszymy w wiadomościach oraz w mediach społecznościowych, jest obecnie kwestia wzmożonej integracji społecznej. A jednym z aspektów integracji społecznej jest akceptacja osób niepełnosprawnych. I to jest coś, co Disney próbował już zrobić w filmach stworzonych przed wypuszczeniem na rynek Toy Story 4.
Podczas pierwszego dnia szkoły, do której uczęszcza Bonnie, widzimy, że wśród jej kolegów z klasy jest chłopiec z wadą słuchu. Twórcy Toy Story 4 postanowili umieścić chłopca na pierwszym planie swojego filmu… Odkrywamy jego niepełnosprawność, ponieważ możemy obserwować jego implant ślimakowy.
W ten sposób Disney – gigant w branży filmowej i rozrywkowej – udziela nam cennej lekcji. Pokazuje w ten sposób dzieciom i dorosłym, jak ważna jest integracja społeczne i akceptacja osób niepełnosprawnych. Co więcej, postacie w filmie reprezentują osoby niepełnosprawne i nadają im charakter, do którym mogą się tacy widzowie następnie odnosić.
Odniesienia do innych filmów Disneya w Toy Story 4
Inspirowanie uczuć i emocji jest jednym z celów, jakie stawiają przed sobą filmy z tej serii, jeśli chodzi o starszych widzów. Z tego powodu podczas oglądania Toy Story 4 doświadczeni miłośnicy produkcji pochodzących z wytwórni Walta Disneya zauważą następujące odniesienia do starszych filmów:
- Jedną z koleżanek z klasy Bonnie jest Boo, czyli jeden z dwóch głównych postaci filmu „Potwory i spółka” (oryg. Monsters Inc.) z 2001 roku.
- Zabawkowy motocyklista w sklepie z antykami, Duke Caboom, pojawił się także w poprzednim filmie Disneya. W „Iniemamocni” (oryg. The Incredibles – 2004) był on własnością najmłodszego dziecka w rodzinie, Jacka Jacka.
- W pewnym momencie filmu owca Bo Peep daje jej torbę. Jest to ten sam rodzaj torby, którą nosi główny bohater filmu „Odlot” (oryg. Up – 2009).
© Walt Disney Pictures, Pixar Animation Studios
Kwestia równości zaprezentowana w Toy Story 4
Ewolucja Disneya widoczna w Toy Story 4 wykracza daleko poza szczegóły samej tylko animacji. Disney robi także ważny krok, przełamując kolejne stereotypy i promując równość płci.
W pierwszym filmie Toy Story widzimy Bo Peepa w plisowanej i ostentacyjnej sukience w kropki. Jednak jej wygląd jest zupełnie inny, gdy powraca na ekrany w najnowszym filmie. W czwartej odsłonie widzimy, jak ma na sobie jasnoniebieski kombinezon i co więcej, teraz również zakłada pelerynę.
Oryginalna sukienka nie pozwalała Bo Peep pokazać, że była ona czymś więcej niż lalką zdobiącą lampę. Teraz poznajemy ją jednak jako wojowniczkę, obrońcę i mózg odpowiedzialny za przygody bohaterów w części 4 serii filmowej Toy Story.
A jej silna osobowość sprawia, że jest jedną z głównych postaci filmu. Słodka pasterka stała się bohaterskim wojownikiem, którego znaczenie jest ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej.