Pierwsze dziecko i lawina dobrych rad ze wszystkich stron

Pierwsze dziecko niesie ze sobą nie tylko błogosławieństwo, ale także lawinę niechcianych rad. Dowiedz się, jak na nie reagować.

Przejrzane i zatwierdzone przez: psycholog María Alejandra Castro Arbeláez.

Napisany przez Gladys González

Ostatnia aktualizacja: 21 grudnia, 2022

Pierwsze dziecko wiąże się z lawiną rad płynących nawet od osób, po których najmniej się tego spodziewasz. W tym artykule podpowiadamy, jak sobie radzić z takim nawałem informacji tak, by nie urazić przy tym ludzi, którzy w dobrej wierze chcą podzielić się z tobą swoimi doświadczeniami i przekonaniami.

Pierwsze dziecko: przygotuj się na lawinę dobrych rad

Mawia się, że pierwsze dziecko to błogosławieństwo dla domu i rodziny. Wiąże się z nim jednak także całe mnóstwo rad i słów krytyki ze strony przyjaciół i znajomych.

Świeżo upieczona mama szybko zdaje sobie sprawę z tego, że jej własna matka, teściowa, babcia czy pediatra potrafią szybko przekroczyć granicę swoimi radami, które ingerują w prywatne życie. Podobnie wygląda czas ciąży. W pierwszym trymestrze chętnie słuchamy rad.

Najpierw chodzimy do księgarni po książki na temat macierzyństwa, ale po sześciu miesiącach nie mamy już ochoty na wysłuchiwanie tysięcy porad, o które nie prosiłyśmy.

Jedno powinnyśmy jednak mieć na uwadze: lepiej unikać stresujących sytuacji w czasie ciąży i w pierwszych miesiącach życia dziecka. Warto zatem nauczyć się w delikatny, ale asertywny sposób zamykać usta doradcom.

Podczas ciąży musimy dbać o spokój, gdyż nasze frustracje czy napady złości mogą zaszkodzić dziecku.

Jak radzić sobie z nadmiarem zaleceń?

• Cierpliwość do rodziny. Twoi najbliżsi chcą dla ciebie jak najlepiej. Miej to na uwadze, zanim odrzucisz ich rady. Staraj się ich wysłuchać, nawet jeśli nie masz zamiaru stosować się do ich zaleceń.
• Stanowcza postawa wobec obcych ludzi. Jeśli nowo poznane osoby udzielają ci niechcianych rad, nie wahaj się powiedzieć, że chcesz zmienić temat, bo przytłacza cię nadmiar informacji, a ty chcesz się cieszyć tym etapem życia bez komplikacji.
• Najlepszą strategią jest jasne danie do zrozumienia, że w pierwszej kolejności przestrzegasz zaleceń lekarza.
• Nie pozwalaj na dotykanie swojego brzucha! Potrafi być to naprawdę denerwujące. Nie wahaj się odsunąć, by uniknąć niechcianego dotyku. Możesz też złapać za ręce zbliżające się do ciebie, zanim wylądują na twoim brzuchu.

Pierwsze dziecko: uodpornij się na dobre rady

• Nie narzekaj na to, o co sama prosisz. Jeśli w pierwszych miesiącach życia dziecka dzwonisz po  20 razy dziennie do mamy pytając o każdy drobiazg, nie możesz jej odrzucać, gdy chce się wesprzeć w opiece nad dzieckiem, nawet, gdy akurat tego nie potrzebujesz.
• Porozmawiaj ze swoją rodziną i wyjaśnij, że gdy będziesz potrzebować pomocy, poprosisz o nią.
• Jeśli mieszkasz razem z innymi członkami rodziny, porozmawiaj z nimi przed narodzinami dziecka i daj znać, że opieką nad dzieckiem zajmujesz się sama, a w razie potrzeby zgłosisz się po pomoc.
• Gdy twoja rodzina przytłacza cię kolejnymi radami, postaraj się im przerwać zmieniając temat. By uniknąć wymiany zdań, nie wspominaj o sprawach związanych z maluchem. To nie takie proste, ale w ten sposób zmniejszasz ryzyko wejścia na ten temat.
• Postaraj się rozproszyć. Nic tak nie pomaga się zrelaksować jak śpiewanie przy kąpaniu dziecka, karmieniu czy przebieraniu. Gdy zaczynasz się martwić radami teściowej czy mamy, “podkręć głośność” i śpiewaj swojemu dziecku.

Kluczem jest zachowanie spokoju w takich sytuacjach. Złość nie przyniesie niczego dobrego ani nam, ani dzieciom. Niechciane rady najlepiej jednym uchem wpuszczać, a drugim wypuszczać.