3 czerwone linie, których nie powinieneś przekraczać ze swoimi dziećmi
Każdy rodzic czuł kiedyś, że stracił kontrolę nad swoimi dziećmi. W trudnym zadaniu, jakim jest wychowanie, możemy znaleźć się w sytuacjach ekstremalnych, które nas przytłaczają i wystawiają na próbę. Nie można, ani nie trzeba być zawsze perfekcyjnym, bo każdy popełnia błędy. Istnieją jednak pewne czerwone linie, których nigdy nie powinniśmy przekraczać.
Gdy dorośnie, Twoje dziecko nie będzie pamiętało tego konkretnego dnia, kiedy byłeś zmęczony i nie chciałeś się bawić z nim. Wspomnienia z ich dzieciństwa nie zostaną podsumowane tego ranka, kiedy się spóźniałeś do pracy i podniosłeś głos, by je nieco pośpieszyć.
Istnieją jednak pewne działania, które znacząco wpływają na rozwój emocjonalny, dlatego należy ich unikać za wszelką cenę.
Czerwone linie dla rodzicielstwa
Ta symboliczna “czerwona linia” to punkt, z którego nie ma już powrotu. To metaforyczne i wyimaginowane miejsce, którego konsekwencje mogą być druzgocące i nieodwracalne dla zaangażowanych osób. Kiedy mówimy o rodzicielstwie, czerwone linie to zachowania, które negatywnie wpływają na więź między rodzicami a ich dziećmi. I tak naprawdę krzywdzą je.
Krótko mówiąc, są to chwile, w których traci się szacunek, miłość jest kwestionowana, a podstawowe wartości są odkładane na bok. Tak więc jasne określenie, czym one są, może powstrzymać nas przed ich przekroczeniem.
3 czerwone linie, których nie powinieneś przekraczać z dziećmi
Kara fizyczna
Chociaż niektórzy myślą, że „lanie na czas pozwala uniknąć wielu problemów”, w rzeczywistości przemoc fizyczna wobec dziecka jest zawsze porażką. Bez względu na to, jak małe ono jest, bicie go nie kształci, nie uczy, ani nie przekazuje żadnej cennej wiedzy. To tylko reakcja dorosłego, który czuje się przytłoczony i bezradny.
Badania wykazały poważne emocjonalne konsekwencje bicia dzieci. Więź rodzic-dziecko zostaje zniszczona, zamazana i pełna urazy, gniewu i nieufności. Samoocena dziecka spada, a dziecko uczy się bać, że zostanie uderzone, zamiast uczyć się ważnej wartości.
Tak więc, tak jak nie bijemy naszego partnera ani szefa, gdy robią coś, co nas niepokoi, tak nie powinniśmy bić naszych dzieci. Pamiętaj o tym: jeśli dziecko potrafi rozumować, to wpłyń na jego rozum. Jeśli tak się nie stanie, to nie zrozumie ono, dlaczego je uderzyłeś. Bicie nigdy nie jest uzasadnione.
Nadużycia i przemoc
Z pewnością dbanie o swoje dzieci, aby spełniać ich potrzeby, robić w kółko te same rzeczy i mierzyć się z trudnymi zachowaniami może być męczące. Jednak bez względu na to, ile razy próbowałeś po dobroci, obrażanie dziecka jest niedopuszczalne.
Kiedy je obrażasz, łamiesz podstawową podstawę szacunku, która musi istnieć między wami dwojgiem. Wtedy tracisz możliwość domagania się szacunku i ranisz jego uczucia. Podobnie jak w poprzednim przypadku, obrażanie ich nie jest w żaden sposób pomocne ani pozytywne. Nie uczy, nie motywuje ani nie zmienia niczego.
Jeśli więc czujesz się przytłoczony, wyjdź z pokoju i spróbuj się uspokoić. Gdy przekroczysz jedną z czerwonych linii, nic nie będzie takie samo.
Wina
I na koniec mamy kolejny wielki błąd, który popełnia wielu rodziców, a mianowicie obwinianie dzieci za ich własne nieszczęścia. Często krzyczą na nie za wszystko, co dla nich zrobili, za wszystko, z czego zrezygnowali i za to, co stracili będąc rodzicami. To jest postawa, która pokazuje niedojrzałość i postawę ofiarę, a to jest niesprawiedliwe wobec dzieci.
Jako osoba dorosła musisz wziąć odpowiedzialność za swoje przeszłe, obecne i przyszłe decyzje, a także przejąć kontrolę nad swoim szczęściem. Każda Twoja decyzja była właśnie Twoja. Z tego powodu nikt inny nie jest odpowiedzialny poza Tobą.
Dorastanie w słuchaniu tego typu stwierdzeń może spowodować, że dzieci poczują się winne, poczują się jak ciężar, niekochane i że muszą uszczęśliwiać swoich rodziców, ponieważ zawdzięczają swoje istnienie właśnie rodzicom.
Uwolnij swoje dziecko od tego ciężaru. Nie pozwól mu czuć, że Twoje szczęście zależy od jego zachowania. Naucz się uszczęśliwiać siebie, aby Twoje dziecko mogło beztrosko dorastać.
Wszystkie cytowane źródła zostały gruntownie przeanalizowane przez nasz zespół w celu zapewnienia ich jakości, wiarygodności, aktualności i ważności. Bibliografia tego artykułu została uznana za wiarygodną i dokładną pod względem naukowym lub akademickim.
- Gershoff, E. T. (2002). Corporal punishment by parents and associated child behaviors and experiences: a meta-analytic and theoretical review. Psychological bulletin, 128(4), 539.
- González, P. (2019b, junio 9). ¿Qué detesta un niño de un padre tóxico? Recuperado julio de 2020, de https://lamenteesmaravillosa.com/detesta-nino-padre-toxico/