Nieprzespane noce - list od Twojego dziecka

Przejrzane i zatwierdzone przez: psycholog Elena Sanz Martín.

Napisany przez Macarena Esperanza Marina

Ostatnia aktualizacja: 21 grudnia, 2022

Droga mamo, wiem, że od pierwszego dnia, gdy pojawiłem się na świecie, męczą Cię nieprzespane noce. Każda kolejna jest coraz trudniejsza i wywiera coraz większy wpływ na Twoje dni. Przyglądam się Tobie i doceniam Twój zmęczony wzrok. Czuję się prawdziwym wybrańcem losu.

Gdy poświęcasz się dla mnie i dajesz mi wszystko nie otrzymując nic w zamian widzę, jaka jesteś szczęśliwa, że mnie masz. Moje najlepsze schronienie znajduje się w Twoich ramionach, które dają życie i miłość. Jesteś pełna ciepła i bliskości, których nie tłumią nawet nieprzespane noce. Dajesz mi radość, która jest siłą napędową mojego świata.

Dziękuję Ci mamo za Twoją miłość, poświęcony mi czas i cierpliwość. Za tak czułe uspokajanie mnie. Za każdą zaśpiewaną kołysankę, której dźwięk koił mnie w nocy. Za bajki, które mi opowiadałaś lecąc na skrzydłach wyobraźni.

Nieprzespane noce, które dzieliliśmy po moich narodzinach

Mamo, doceniam wszystkie dzielone z Tobą nieprzespane noce. Wczoraj budziłem się co godzinę prosząc, byś mnie przytuliła. Robiłem to, bo Ciebie potrzebuję. Świat, w którym nie słyszę bicia Twojego serca ogromnie mnie przeraża.

Potrzebuję Twojej ochrony i miłości. W Twoich ramionach znajduję niezliczoną ilość spokoju i bezpieczeństwa. Mimo moich męczących nalegań na Twojej twarzy wciąż widzę cierpliwość i chęć zadowolenia mnie.

Z uśmiechem dajesz mi najzdrowszą rzecz na świecie: Twoje mleko z piersi. Chwytam się Ciebie małymi paluszkami. Chociaż opadają Ci powieki, nigdy nie spuszczasz ze mnie wzroku. Patrzysz mi prosto w oczy jakbyś widziała moją duszę.

W taki sposób poznaję wagę poświęcenia i oddania. Uczę się od Ciebie bezwarunkowej miłości i prawdziwej szczodrości. Doceniam wszystko, co dla mnie zrobiłaś w te nieprzespane noce i co robisz dla mnie każdego dnia. Dlatego bardzo Cię przepraszam – potrzebuję czuć Cię blisko, moja bohaterko.

Wiem, że potrzebujesz snu. Ale ja nie jestem w stanie kontrolować moich stadiów snu ani moich potrzeb. Są we mnie biologicznie zaprogramowane. Nie słuchaj tych, którzy mówią, że staram się Tobą manipulować. Potrzebuję bezpieczeństwa w takim samym stopniu jak brzuszka pełnego mleka lub suchej pieluszki.

Co powinnaś wiedzieć o moich nocach

Nadal nie znam funkcji ścian i sufitów. Moje schronienie znajduje się w Twoich ramionach. Ty jesteś moją wybawicielką, moim światem, moim jedzeniem i energią do życia. Nie słuchaj tych, którzy mówią, że nadszedł czas, bym stał się bardziej samodzielny.

Wciąż jestem małym dzieckiem, mam tylko kilka miesięcy. Dopiero z czasem nauczę się niezależności. Nauczysz mnie wielu rzeczy o życiu, ale najpierw pozwól mi się Tobą nacieszyć. Czas mija tak szybko i zanim się zorientujesz, będzie już za późno. Minione chwile nigdy nie wrócą.

Nie zaprzeczę, że potrzebuję Ciebie do wszystkiego. Jesteś moim przewodnikiem, światłem i drogą. Uwierz, gdy mówię, że naprawdę potrzebuję, byś przybiegała w odpowiedzi na każdy mój płacz. Nie robię tego złośliwie. Dziękuję, że do mnie przychodzisz niezależenie od pory dnia i nocy.

Wszystkie piękne gesty pełne miłości, które okazujesz mi każdego dnia, sprawiają, że świat ma sens. Dziękuję, że zapewniasz mi wygodę, której tak bardzo potrzebuję w nocy. Nie przejmujesz się tym, że następnego dnia musisz pracować i wykonywać setki sprawunków.

Mamo, świetnie sobie radzisz!

Nieważne, co się stanie, możesz być dumna z samej siebie, bo poświęcony mi czas to doskonała inwestycja. W przyszłości te nieprzespane noce będą jedynie wspomnieniem. Odległą opowieścią o tym, jaka jesteś silna i dzielna. Wspominając te czasy zobaczysz, że za każdym ciężkim momentem kryją się setki matczynych błogosławieństw.

Póki co potrzebuję Twoich uścisków i pocałunków. Obiecuję, że gdy będę gotowy znajdę własną drogę. Dzięki wszystkiemu, co dla mnie zrobiłaś, będzie ona jasna i radosna. Jesteś mają ulubioną osobą na świecie i kocham Cię całym sercem i całą duszą. Twoje dziecko.